• Zdjęcia, recenzje, opisy, charakterystyka odmian

Odmiana truskawkowa Victoria

Victoria to wczesna, nienaprawiana odmiana truskawek ogrodowych. Można go słusznie nazwać jednym z najstarszych, a nawet najstarszych. Jej pochodzenie nie jest pewne, niektórzy uważają, że została wyhodowana w Anglii i nazwana na cześć królowej Wiktorii, podczas gdy inni mówią, że roślina pochodzi z Holandii i przybyła do Rosji za panowania Piotra I, a może jest w generał został przywieziony z Ameryki. Jeśli chodzi o fakty, informacje na temat odmiany zachowały się w różnych amerykańskich i francuskich encyklopediach i broszurach już w latach sześćdziesiątych XIX wieku. Jeśli zwrócimy się do źródeł angielskich, podają one rok wyhodowania rośliny w 1840 r., A nazwa „nowości” została tak naprawdę nadana na cześć królowej, która w tym czasie panowała w Anglii i miała, według niektórych źródeł, ogromne ogrody z różnymi uprawami owoców i jagód, w tym truskawkami. Nawiasem mówiąc, w tych samych źródłach odmiana jest często nazywana brytyjską królową. Możemy więc śmiało powiedzieć, że odmiana Victoria naprawdę istniała i nie jest wynalazkiem, a tym bardziej nie jest to tylko ogólna nazwa dla różnych znanych nam odmian truskawek, ale mówiąc ściślej, truskawek wielkoowocowych.

Nasza bohaterka jest prawdopodobnie pierwszym okazem, który dał początek wielkoskalowej historii selekcji wielkoowocowych truskawek ogrodowych. Przewidując gorącą debatę na temat terminów, zacznijmy od krótkiego wprowadzenia. Jakim zwierzęciem jest ta Wiktoria i dlaczego przyzwyczailiśmy się nazywać tą nazwą absolutnie wszystkie odmiany truskawek na naszej stronie?

Zamieszanie nazw powstało dawno temu. Chodzi o to, że nasza bohaterka stała się przodkiem tej właśnie ogrodowej (wielkoowocowej) truskawki, którą nazywaliśmy truskawkami. Być może teraz stało się to jeszcze bardziej zagmatwane. Ogólnie rzecz biorąc, początkowo Victoria była tak naprawdę odmianą truskawek ogrodowych (łac. Fragaria x ananassa), ponadto pierwsza tego rodzaju, wyróżniająca się dużymi owocami, a może nie pierwsza, ale po prostu najpopularniejsza, przyćmiewająca poprzednią dużą odmiany owocowe. Następnie wszystkie dalsze uprawiane okazy Fragaria x ananassa, które przypominały naszą bohaterkę wielkością jagody, zaczęły nazywać się Wiktorią, przynajmniej w Rosji. Tak więc roślina, o której mowa w tym artykule, to odmiana truskawek ogrodowych lub, jak to się nazywa, truskawki wielkoowocowe lub truskawki ananasowe. Więc to nie truskawki? Rozważmy to dalej.

W rzeczywistości truskawki są oficjalnie nazywane Fragaria moschata (truskawki z gałką muszkatołową). Krótko mówiąc, różni się od zwykłej rośliny ogrodowej mniejszymi owocami (ważącymi tylko 3-4 gramy) niepełnym kolorem - jagody są tylko częściowo czerwone, głównie zielone. Ogólnie rzecz biorąc, Fragaria moschata może mieć w nazwie wiele dodatkowych epitetów - wysokie, ogrodowe, prawdziwe, europejskie truskawki. Jeśli kopiesz jeszcze głębiej, w rzeczywistości truskawki w Moskwie i Petersburgu zaczęto nazywać truskawkami ogrodowymi (Fragaria x ananassa), a konkretnie ten sam gatunek zaczął nazywać się Victoria w regionie Wołgi.

Na koniec podsumujmy pokrótce to bezprawie pojęć. Nasza bohaterka to odmiana truskawek ogrodowych (jest ananasem, wielkoowocowym, o łacińskiej nazwie Fragaria x ananassa), która nie ma nic wspólnego z prawdziwymi truskawkami (fragaria moschata), a tym bardziej z niektórymi nieistniejącymi gatunkami pod popularna nazwa „Victoria”. Nawiasem mówiąc, czasami na rynku pojawia się powtarzająca się odmiana o nazwie Queen Victoria, która nie ma nic wspólnego z naszą bohaterką i generalnie nie jest jasne, czy taka roślina istnieje. Być może jest to tylko posunięcie PR i pod pozorem takiej „królowej” dostaniesz jakąś niejasną osobę o nieznanym pochodzeniu.

Ale na koniec zacznijmy od opisu konkretnej odmiany o nazwie Victoria. Trzeba od razu powiedzieć, że w obecnym czasie jego istnienie jest kwestionowane - wyhodowano go bardzo dawno temu, a poza tym nawet w odległej przeszłości stracił popularność.Dlatego nie można argumentować, że roślina o określonym zestawie cech genetycznych przetrwała do naszych czasów. Ale spróbujmy to wszystko opisać, analizując dane z wielu źródeł i łącząc je razem. Natychmiast zrobimy zastrzeżenie, że w dalszej części tekstu nazwiemy naszą bohaterkę truskawką, ponieważ jest to nazwa bardziej znana czytelnikowi.

Roślina jest silna, silna, duża zarówno pod względem wysokości, jak i średnicy. Tworzy dużo wąsów. Liście są duże, szerokie, bogato zielone. Szypułki są słabe, leżą na ziemi pod ciężarem owocu. Same jagody są stosunkowo małe, o średniej wadze około 10 gramów, maksymalnie do 20 gramów, ale w tamtych odległych czasach takie liczby uważano za bardzo przyzwoite. Skórka w fazie dojrzałości technicznej jest jaskrawoczerwona, w pełni dojrzała nabiera ciemnoczerwonego, wręcz ceglastego odcienia. Niełupki są żółte, zanurzone w miazdze na średnią głębokość. Miąższ jasnoróżowy, bardzo gęsty, średnioterminowy, z umiarkowanie wyraźnym aromatem truskawkowym. Smak owocu jest słodko-kwaśny, często z przewagą kwaskowatości.

Jeśli chodzi o kształt jagód, nie można go jednoznacznie opisać, ponieważ dane na ten temat są raczej sprzeczne. Jeśli podkreślimy „złoty środek”, możemy powiedzieć, że kształt może być od szerokostożkowo-okrągłego do wąsko-stożkowo-wydłużonego, nie ma szyjki. Ogólnie rzecz biorąc, odmiana nie różni się jednolitością owoców, dlatego możliwe są różne odmiany form.

Victoria nie słynie z plonów i ma to zrozumiały powód - takiej „starszej pani” najwyraźniej nie można porównać z nowoczesnymi nowościami w hodowli truskawek. Trudno podać wiarygodne liczby, więc powiedzmy słowami - plon naszej bohaterki jest niezwykle niski. Ponadto truskawki są podatne na szybką degenerację i są bardzo zależne od warunków pogodowych i technologii rolniczej, więc nie można mówić o dużej ilości zbiorów.

Odmiana jest wyjątkowo niestabilna na choroby grzybowe i różne szkodniki, dlatego według niektórych doniesień bardzo szybko straciła popularność w dawnych czasach. Roślina nie różni się również zimotrwalością, mrozoodpornością i odpornością na suszę. Jednym słowem ta dama Victoria jest bardzo kapryśna, a jej kaprysy obejmują technologię rolniczą. Po pierwsze potrzebuje najbardziej komfortowych warunków pogodowych, bez opadów deszczu i susz, nagłych zmian temperatury. Po drugie, wymaga starannej pielęgnacji, to regularne odchwaszczanie i spulchnianie gleby oraz zabiegi zapobiegawcze przeciwko szkodnikom i chorobom. Ogólnie rzecz biorąc, podlewanie jest skomplikowane - przy wszelkich odchyleniach od normy smak jagód pogarsza się, owoce stają się nadmiernie kwaśne. Jeśli chodzi o opatrunki, ze względu na bardzo stary wiek odmiany raczej trudno o nich mówić. Oczywiście truskawki najlepsze wyniki uzyskają na żyznej, bogatej w składniki odżywcze glebie. To chyba wszystko, co można powiedzieć.

Przejdźmy teraz do jednej poważnej kwestii. Co jest nam sprzedawane na rynku pod postacią Victorii? Rzeczywiście, niektórzy z przekonaniem mówią, że ich asortyment zawiera bardzo oryginalną odmianę. Szczerze mówiąc, bardzo trudno w to uwierzyć. Będziemy z tobą szczerzy - najprawdopodobniej ta odmiana została bezpowrotnie utracona. A jeśli kupiłeś Victorię, warto się zastanowić, co tak naprawdę kupiłeś. Sprzedawcy pozbawieni skrupułów bardzo aktywnie wykorzystują całe to zamieszanie z nazwami i terminami, a kupującym otwarcie prześlizgują się, co nazywa się przeklasyfikowaniem - rośliny nieznanego pochodzenia, które nie mają wyjątkowych cech.

Być może prawdziwa Wiktoria przetrwała na działkach kolekcjonerskich, ale jest to mało prawdopodobne. A mówiąc bez ozdób, nie ma sensu kupować tej odmiany, ponieważ pod każdym względem wiele traci na nowoczesnych.Ogólnie nasza bohaterka zasługuje na uwagę z punktu widzenia historii, ale pod względem realnego użytku mówienie o niej nie jest już właściwe. Ale nadal bardzo interesujące jest poznanie tak starożytnego okazu, przodka truskawki, który jest nam teraz tak dobrze znany.

1 Komentarz
Recenzje Intertext
Wyświetl wszystkie komentarze
Emma Gennadievna.
1 rok temu

Jest bardzo prawdopodobne, że mam w wiosce tego „Dinozaura”. Nie usuwam go - bardzo lubię smak jagód.

Pomidory

Ogórki

Truskawka